Mojego podopiecznego - Dawida - mogliście poznać przy okazji poprzedniego wpisu. Teraz możecie zobaczyć efekty pięciu miesięcy pracy nad budową sylwetki.
Wakacyjna przerwa i angina Dawida sprawiły, że nie mieliśmy przez jakiś czas ciągłości treningowej, ale mimo to mój podopieczny szybko wrócił do formy. Udalo nam się znacznie zwiększyć obciążenia i na każdym treningu widać progres. Oczywiscie w dalszym ciągu Dawid trzyma się założeń żywieniowych i stosuje podstawowa suplementację.
Mam nadzieję, że postępy moich podopiecznych ośmielą również Ciebie do podjęcia pierwszego kontaktu z trenerem personalnym - i realizację własnych wyzwań w zakresie budowy wymarzonej sylwetki. Zapraszam na pierwszą konsultację!
Trener personalny,
Margarretta Białas.